"Poemat" Penerator HD

21.12.2018
"Poemat" Penerator Kwiatów krzyk w środku nocy, to tęsknota za pocałunkiem nieba. Wpatrując się w krople deszczu szukam płatki Twych oczu, lecz spojrzenia Twego nigdzie już nie ma. W nienawiści przez szklane oczy świat cały przeklinam, choć kocham życie nad wszystko, jednak w mej duszy je zabijam. Oszczędź więc bólu w sercu mego kwiecie! Księżyc, świadek bólu mego choć wierny nie może powstrzymać mnie od tego, by dusza moja na przekór myśli słabych, poddała się tym, co zabić ją chciały - marzeniom! Tęsknota za Tą, która sercem mym zawłada, sprawia mi ból. I choć nie wiem czy bardziej Ją podziwiam, czy jej się boję, pięknością swą duszy mojej oszukać nie może! Ocean, biały jak śnieg wznosi się ponad ludzkimi wyobrażeniami, które zbyt płytkie są, by mogły go myślami ogarnąć. Niechaj więc zamkną oczy ślepi na jego wołanie. Zamilkły ptaki, kwiaty zamarły bez ruchu. Któż zdoła je do życia na nowo przywrócić? Duch mój wolnością nikomu już nie służy. Wracajcie więc ptaki i kwiaty do nieba! Spoglądając na kwiaty, unoszące dumnie głowy w zwycięstwie nad chłodem, który ośmielał się je w zalążkach ich życia dotykać. Wysławiam najpiękniejszą naturę Twoją! Dotknij te kwiaty. Poczuj ich kolory ciepłe. Wiem, to jeszcze nie maki, lecz czy fiołków nie zechcesz? Twe palce poruszają cudowne płatki. Marzysz choć nie ma światła. śnieżnobiałe kielichy kołyszące się na wietrze, onieśmielają czystością tak, że wierzyć się nie chce, by wśród nich powstał nieprzyjazny chwast. Nieważne, że słońce zakryte trwogi chmurami, ciepła nie daje choć bardzo by chciało. Bo żar Twój stokroć cenniejszy od tych promieni, przepełnia mą duszę i ciało. Gdy serce przebite szpadą namiętności, zaczyna szybciej bić, choć nie jest to powód. Może to objaw pierwszej miłości? A może strach i duszy cierpienia dowód? Słodycz z ust Twoich, tak bardzo zmysłowa, spędza sen z powiek otwartych moich. Wybacz więc, jeśli pocałunek ośmielę się skradnąć, bo w zamian za to życie swe oddam! Na dłonie spadają delikatne kwiatów płatki. By nie zranić palców Twoich nadzieją płoną. Dotyk ich jak spojrzenie matki, na dziecko co do niej rączkę wyciąga swoją.

Похожие видео