Rambo Hsb - Chwila HD

▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █ ▋▌Rambo Hsb - Chwila ▌▋█ ▇ ▆ ▅ ▄ ▃ ▂ ▁ FanPage: https://www.facebook.com/RamboHsb/?fref=ts Instrumental: Klaxy Instrumental 91 Record: Barszcz Mashup: Matixu Download: http://www41.zippyshare.com/v/qaw6uNtJ/file.html Byli razem cztery lata Miłość spętała ich serca Każde ogniwo łańcucha Było dniami ich szczęścia Historia jakich wiele Jednak każda coś ma w sobie Co daje nam do myślenia Do poprawy życia człowiek Mieli po 20 lat 16nascie w wieku poznania Jako bardzo młodzi ludzie Mogli wiele zdziałać mała Tak do niej mówił Ona skarbie bodajze Kwiaty rosły jak ich miłość Jednak zwiędła po czasie O Ufali sobie Tak mówili sobie szczerze Że będą do końca świata razem Na ziemi i w niebie Jak ptaki unosili się Nad codziennością życia Nie wstydzili się swych uczuć Nawet będąc przy rodzicach Ona ukończyła szkołę Matura zdana lajtowo Studia praca Praca studia Jakoś to pogodzi kolo On nie miał tyle szczęścia Skończył gimnazjum 2 klasy Pochodził z tego towarzystwa Co na dno prowadzi Pewnego razu Koledzy ze tak powiem Namówili chłopaka Na skok na przechodnia z nożem Minutowa szybka akcja Pozniej podzilenie łupów Wiedzieli że jest przy kasie Wychodził z kantoru ziomuś Serce biło jak szalone Adrenalina nie mała To ten czas jeden krzykną I ruszyli do działania Nóż miał być tylko za przyrząd Do nastreszania Pana Patrząc mu głeboko w oczy Bał się jego bardzo działaj tak krzykneli do niego Stojąc obok się przyglądał Koledzy jego kopali go Po głowie i lota Zabrali mu to co miał Odwracając sie chlopak Zostal odepchnięty przez kolegę I ruch ten wykonał Dłonie pełne krwi człowieka Czerwone morze wokoło Jakaś Pani zadzwoniła na karetkę Proszę o pomoc! Uciekł jak zwykły tchórz Nie pomógł jemu w potrzebie Żyl z poruszonym sumieniem I z nadzieją że fart będzie Chodził przybity codziennie Zapomniał o swej dziewczynie Miliony połaczen smsow co się dzieje Tomek On mówił obiecywał Że zostawi tych debili Ona martwiła się ziom o niego Siedział w ciszy Trafił on na przesłuchanie Przyznając sie do wszystkiego Obiecywał dał gwarancję Że się zmieni Gdzie ta miłość?! Walczyli oboje razem Teraz nie chce ona go znac Człowiek zabił człowieka Tak nie może być brat życie szkoła miłość praca Każdy chce to przejść prywanie Nie odbieraj człowiekowi Tego pierwszego na starcie.. Tylko Bog może nas sądzić Tylko Bóg może dać siłę Tylko on wielki Pan Ma władze nad ludzkim życiem Kochasz to nie ran swych bliskich Zachowuj się jak przystało Na człowieka porządnego Lepiej pilnuj sie Patrz śmiało Bo zło sie czai wszedzie Takich błędów nie naprawisz Myśląc tylko spontanicznie I robiąc przypały stary