Siwy - Druga Rodzina
Dzisiaj nagrane pisalem tekst okolo 3 godzin... wgl brak masteringu czysty noise reducer i tyle... jak chcecie oceniac to sluchajcie do konca... fanpage : https://www.facebook.com/SiwyRap Tekst po edycji: Niewazne co kto powie ja bede robic swoje, Nigdy sie nie poddam bo ja mam te pasje w glowie Dlugopis i majk to moja druga rodzina, Gdy sie pisze i nagrywa to sie wiecznie rozkminia Dzieki rymowaniu poznaje sam siebie, Bede wiedzial kim bylem jak bede przy glebie Jest tylko moja pasja na swiat mam wyjebane, Nikt mi nie pomaga i na nogi tez sam stane Ona moze nie da jesc ale szczescie napewno, bede ja kochal poki kabli nie podetna Bo kiedy chwytam za majka to nie istnieje swiat, liczy sie tylko bit i liczy sie takt To jest ten fakt zycie sobie nim truje, pozwolcie mi to robic a napewno podziekuje Druga rodzina czesto z grobu cie wybija, dla jednych jest to baka a drugich kokaina Kazdy moze znalesc wlasny punkt odniesienia, odniesc sie do tego czego w wlasnym zyciu nie ma Co chcialby miec a za czym podazac, tylko badz pewien czy zdarzysz nadążać Bo jak sie zagubisz to chlopie nie ustaniesz, skonczy sie twe zycie i baletowanie Zapomnisz o rodzinie ktora daje ci sile, pomysl jeszcze raz i powiedz ze to mile Odłoż alkohol i zacznij trzezwo myslec, bo przeleci ci co piekne powinienes to przemyslec Stracisz ukochana a nawet swoje dzieci, wyjebia cie z domu i skonczysz jak te smieci Zostanie ci tylko druga rodzina, pasja jak wolisz moze adrenalina Samotny wzrok na wschodzacy cien słonca, bo kazdy wybiera do czego podaza Ej chlopcze siedzacy wiekami w tej klatce, zacznij cos robic tak jak ja na kartce Staram sie ratowac slowami cie moj bracie, wystawic ci pomysly w moim autoreferacie Niewiem czy posluchasz ale jedno wiem napewno, jesli zrobisz blad to pozalujesz krolewno Niektorzy dzialaja jak poslancy lucyfera, niszcza swoje zycie i spadaja do zera Traca co mieli i wszystko co kochaja, zostaja tylko oni wszystkich ludzi wyzywaja Obwiniaja ich teraz za wlasne bledy czyny, jak sie nie poddamy to ich z tego wyleczymy To druga rodzina a ja jestem jedyny, pozbieraj sie twa nadzieja wraca na szyny Ty jestes kurwa facet czy jestes moze baba, przestan sie mazgaic bo to na nic sie nie nada Potrzebna jest tu duma prawdziwego wojownika, wazny hard ducha to jest prosta mechanika Odpal tryb walki i nigdy sie nie poddawaj, bo walczysz dla rodziny i milosci swego brata Musisz sam wiedziec ile wstanie jestes zniesc, powiedz jestem silny i podnies w gore piesc Posluchaj lepiej tej nuty bo ona ci pomoze, zakonczysz te agresje zanim pojda w ruch noze Na chuj marnowac spory kawal swego zycia, pilnuj swej radosci ktora czerpiesz ze wspolzycia Bo napewno masz przyjaciol ktorych nie chcesz opuscic, nie mozesz ich zostawic i do tego dopuscic Z pewnoscia beda tesknic tak samo jak i ty, pamietaj o swej sile nie istnieja limity Naprawde to jest wazne aby wiezyc w siebie, zrob cos konkretnego zanim spotkacie sie w niebie Probuj cos planowac i n