Michał Burek - Landscapes (Full Album) HD
Krótki tekst wprowadzający: "Gdybym miał opisać kolor, który rządzi moim życiem, byłby to kolor szary. W różnych odcieniach, przechodzący z czerni, gdy poranny budzik wwierca mi się w głowę, a ja, zanim otworzę oczy, wiem, że wstaje powoli dzień. Dzień pełen szarych, niskich chmur i melancholii ukrytej w tramwaju do pracy, ptakach na surowych, łysych koronach drzew, brudnych, popękanych chodnikach między blokami. Szary w odcieniu jasnego beżu, kiedy wychodzę z domu i ruszam do pracy, a wychodząc z ciemnej klatki mrużę oczy od jasności. W odcieniu, który czernieje, gdy dzień znów zachodzi, gdy wieczorne wiadomości w towarzystwie kubka gorzkiej herbaty informują mnie tylko o tym, co złe i straszne na świecie. Kończąc na czerni, która spowija mnie, gdy już leżę w łóżku, przy zgaszonym świetle i dochodzi do mnie tykanie małego budzika na szafce, a mój umysł ogarniać zaczyna sen. Gdybym miał opisać porę roku, która rządzi w moim życiu, byłaby to zima. Oplątuje mnie w każdym momencie, na mieście, w pracy, w domu, wszędzie. Zima zawieszona nisko, z brudnym, lepkim śniegiem na trawnikach, z czarnymi chodnikami posypanymi solą, z psimi kupami i żółtymi śladami moczu przy osiedlowym śmietniku. Z samotnością. Gdybym miał opisać stan, w którym się teraz znajduję… To ciężko mi w ogóle cokolwiek powiedzieć. Czuję się nikim. Czuję się jak najmniej znacząca cegiełka, której wyciągnięcie z muru nic nie zmieni. Mijam tysiące takich cegiełek codziennie na ulicy, w pracy, w telewizji, w moich myślach, a wciąż wydaje mi się, że tamci są mimo wszystko ważniejsi ode mnie. Nie mam kobiety, dzieci, ludzi dookoła, przyjaciół, którzy mogliby mnie gdzieś wziąć. Rodzice zapomnieli mnie zabrać ze sobą, gdy umierali na raka, najpierw jedno, potem drugie, jak szczury. Zapomnieli mnie wziąć do tego innego świata. Sam… się często zastanawiam, czy to już przypadkiem nie pora, żeby się… spakować. Jedyne, co mnie trzyma, to cień pozostały po dziecięcej ciekawości. Że może jednak coś kiedyś się uda, że znajdę inny kolor niż szary, a na błękitnym niebie zaświeci słońce. I ta nadzieja trzyma mnie jakoś każdego dnia, choć świeczka mojej duszy powoli się wypala..." Songs: 0:00 - 3:47 3:48 - 6:20 6:24 - 9:47 9:48 - 16:59 17:00 - 21:15 21:17 - 25:49 Copyright by Michał Burek Sounds and production by Michał Burek Piano recorded by Sześcian Studio Piano edited by Sześcian Studio
Похожие видео
Показать еще