Szara Ściana - Alan Cyprysiak x KOSHE HD

05.05.2018
Razem z KOSHE przedstawiamy Wam nasz NOWY WSPÓLNY KAWAŁEK "Szara Ściana"! Z początku chciałem zawrzeć tutaj krótki opis utworu. Doszedłem jednak do wniosku, że przekaz jest na tyle jasny, iż każdy słuchacz go zrozumie. Którejś nocy wziąłem kartkę, usiadłem na kanapie i napisałem po prostu to, co czułem. Mam nadzieję, że niektórzy z Was znajdą w tym utworze upust swoich emocji. Miłego odsłuchu. Jeżeli wiesz lub domyślasz się, do kogo/czego odnosi się tekst "Szarej...", zachęcam Cię do wyrażenia swojej opinii pod filmem. Jeżeli utwór Wam się podoba. Poniżej znajdziecie link do pobrania singla, oraz tekst Będę niezmiernie szczęśliwy, jeżeli udostępnicie ten numer i pomożecie "Szarej Ścianie" się rozprzestrzenić :) Dziekuję Pobierz: https://drive.google.com/open?id=1GKBFQA6gVhORVa2P_2kNXJNfoADFgby3 Album Delta na Spotify, Tidal, Apple Music, DEEZER: ➡️Delta: https://song.link/album/pl/i/1321827707 ➡️Fanpage: https://web.facebook.com/alancyprysiakofficial/ ➡️Instagram: https://www.instagram.com/alancyprysiak_official/?hl=pl Tekst: 1. Szara ściana, przez którą nie widzę Statyczny szum, przez który mam schizę Myśli mnie duszą i nie mogę spać. Senna poza wzbudza strach. Fala idzie w dół, zamienia się w ciszę Siedzi we mnie wróg, który chce by go usłyszeć. Po skórze spływa ból. Zaatakował nurt. który przejął stery znów. Nie ma kolorów Nie ma pomocy Została pustka Biegniemy mocniej Skurcze w mych płucach Zmniejszają oddech. Strach zbiera żniwa. Zabiera moment. Czas się ponownie W swoim kanonie. Rozjeżdża w głowie. I miażdży skronie. Otulasz mocniej. Tracę kontrolę. Brak sił by walczyć. Znów jesteś bogiem. Ref. Czy potrzebuję Cię. Ty który Ciągle ze mną jest. Czy potrzebny jest mi ból, który mnie zakrywa znów. Czy gdziekolwiek dobrze jest. Czy kiedyś uwolnię się. Z uścisku Twoich rąk. Czy na zawsze zniknę stąd? 2. Znów odchodzisz, na własne skinienie Ciało zbyt słabe by wytrzymać ciśnienie. Zanim odejdziesz, pozostawiasz ślad. Jutro o tej porze start. To co kocham, zamieniasz w cierpienie. W mym statusie wciąż krąży niezadowolenie. Gdzie poczucie Ja. Zanika wartość ta, w zamian definiuje strach. Zabierasz znowu w taniec nie pytając chcę czy nie. Zataczasz koła wiedząc dobrze, że będzie mi źle. Nie wiem czy bawisz się czy masz jakiś ukryty plan. Po naszej walce sprawiasz że zostaję całkiem sam. Jak wirus rozprzestrzeniasz się zajmując cały łeb Przez ciebie znowu zapominam co to znaczy sen. Pomimo faktu, że na dziś wszystko skończyło się. Kontynuujesz swą historię.

Похожие видео