GalMaster - "Jestem raperem i jeżdżę rowerem". KLIP 2013, Kalisz. HD

17.05.2017
Tekst utworu, wykonanie i montaż - Gallou ; muzyka - Sinima Beats. Poniżej tekst kawałka: Jestem raperem i jeżdżę rowerem Badam każdy teren i tak toczę felę Od miasta do miasta sam sobie szoferem To moja fototrasa i wszystko w tyle 1 Zwr. Jeden promyk słońca i już mnie pobudza Nosi mnie ta nuta, zasuwam na tuptach Wystarczy mi napęd tylko na jedno koło, Typowo, zdrowo, witaj znów drogo Prócz nas nikogo - nareszcie wolny jestem Muszę się wybiegać a do tego mieć przestrzeń To jest bezcenne zmierzyć się ze słabością Albo wygram ja, albo ja - jadę prosto To mistrzostwo, ostro gnać przed siebie Nareszcie mam stery i decyduję jaki przebieg W kilometrach pojawi się na liczniku Jadę po zwycięstwo, nie wokoło po Orliku Co chcesz dopytuj, pedałuję tak do rytmu Słucham szumu wiatru i łańcucha zgrzytu Od szczytu do szczytu doznaję zaszczytów Prosto z Kalisza dla Twoich głośników Ref. Jestem raperem i jeżdżę rowerem Badam każdy teren i tak toczę felę Od miasta do miasta sam sobie szoferem To moja fototrasa i wszystko w tyle 2 Zwr. Mówili nie dam rady, wyrwałem się z ogłady Chcieli mnie te gady zatrzymać, bez przesady Nie wchodzę w te układy, bo mam pewne zasady Chcesz zadowolić wszystkich to wyjdziesz z tego nagi Nie ma takiej siły, która by mnie powstrzymała Jadę z Bogiem i chwała. Jestem Panem swego ciała Najważniejsze to zdobyć życiowe doświadczenie A cała reszta - układa się po drodze jak marzenie Ty przecież nie wiesz, bo boisz się spróbować Poprowadź swoje życie i zacznij je szanować Nie marnuj czasu - Twój los w Twoich rękach Wystarczy że jedziesz, tym właśnie innych wyprzedasz Do czego powiedz dojdziesz oglądając się wstecz? Precz z zakazami, decydować chcę Sam wiem co dobre jest dla mnie a co nie Żyje w zgodzie z naturą a całą resztę mam gdzieś. Pfe Ref. Jestem raperem i jeżdżę rowerem Badam każdy teren i tak toczę felę Od miasta do miasta sam sobie szoferem To moja fototrasa i wszystko w tyle 3 Zwr. Od kiedy pamiętam zawsze byłem ciekawski świata Dodając mi kół do nóg w przestworzach latam Taka, mała przenośnia i nie chwytaj mnie za słowa Bo nie jest ważny cel. Najważniejsza jest droga To żeby się nie poddać i pedałować pod górę Mam taką strukturę, że mogę za to umrzeć Bo wolę tak zrobić niż stojąc bezczynnie w miejscu Wiesz co? Takie życie jest bez sensu Z głębszych przemyśleń biorę kobietę i jadę Czerpię z tego radość i życiową równowagę Tyle w tym temacie. Po co życie utrudniać? Miłość, przyjaźń, szczęście i do tego natura Akurat do tego nie musisz mnie dwukrotnie namawiać Bo jeśli jest wyjazd = to już nie ma Gala Jestem wtedy z dala od zgiełku cywilizacji Zapominając o problemach i oddaję się pasji Ref. Jestem raperem i jeżdżę rowerem Badam każdy teren i tak toczę felę Od miasta do miasta sam sobie szoferem To moja fototrasa i wszystko w tyle

Похожие видео