Blacha - Nieszczęśliwa Miłość ft. Ola, Kaleka
Ola. Wszystkie nasze dni obróciły się już w pył każdy znalazł inny rym , kiedyś razem dzisiaj wiem nie da czasu cofnąć się ciągle słyszę imię twe... Wciąż pamiętam każdą z chwil szukam drogi aby wyjść w mojej głowie jesteś tylko Ty. Rozum nie wybaczę Ci, lecz serce pragnie z Tobą być jak najdalej iść. Zmieniam bieg chociaż we mnie walka toczy się , teraz sama siebie niszczę wiem wewnątrz mnie z każdym dniem rany tworzą się błądzę szukając Cię. Blacha. Zapalam znicz za Ciebie bo już dla mnie nie istniejesz , gdy usłyszysz to pewnie powiesz mi że wbijam Ci ciernie, Że wbijam Ci nóż w plecy , mogę wbić Ci nóż w serce byś straciła tą możliwość by rozjebać kolejne. Budowaliśmy fundamenty razem ta budowa była zbędna ,była zbędna tak jak plany do dziecka weź przestań gadać bo twoja zdrada zgwałciła mi psychikę jakbym się czegoś nawpierdalał Mówisz, że to moja wina weź sama zobacz co zrobiłaś zabiłaś mi syna o którym nikt nie wie weź bo nie wytrzymam pewnie nawet wstyd nie jest Ci. Kurwa powiedz jak mam nie pić przecież nigdzie ze mną nie poznałaś biedy i nie wiń mnie o nią gdybym bił dziewczyny dawno byś poznała ojom ale masz szczęście i pozbądź się tych pamiątek prosto i na temat mowię Ci nie zaczynaj ze mną kolejny raz bo moje serce dla Ciebie przestało bić. Ola. Nie wiem dokąd teraz iść w życiu nie starcza mi sił pozostaję ciszy krzyk. zawsze prowadziłeś mnie nigdy więc nie bałam się gdzie pod koniec znajdę się. Wyobraźni ciągle Ty kłamstwa znów wygrały i nieodwracalnie pozmieniałeś życia rytm mimo wszystko nie mam dość wracam po kolejny cios który wbijesz bo zmieniam bieg chociaż we mnie walka toczy się teraz sama siebie niszczę wiem choć przez moment łudziłam się że gdzieś w świecie znajdziemy się wewnątrz Mnie z każdym dniem rany tworzą się błądzę szukając Cię przez mgłę wciąż patrzę w dal a we mnie samej walka trwa Kaleka. znudziłem się tobie nie mów mi że nie teraz patrzysz się na mnie pytasz co jest opętałaś mnie już dawno od pierwszego pocałunku oglądam zdjęcia w czterech ścianach bez ratunku moja dusza została już dawno stracona zdradzona została moja miłość szalona byłaś dla mnie wszystkim na tym świecie teraz zamiast myśleć o nas myślę o pogrzebie chce zamknąć oczy już nie wracać pamięcią wiem Że jestem biedny lecz pytam się dlaczego na ołtarzu przysięgałaś mi miłość i wierność wiem że to były puste słowa na pewno. odebrałaś mi wszystko tej jednej nocy czerwone zapłakane oczy człowiek bez mocy odkręcam butelkę wódki łykam ten proszek i może w niebie zaznam tej radości Ola. Nie wiem dokąd teraz iść w życiu nie starcza mi sił pozostaje ciszy krzyk. zawsze prowadziłeś mnie nigdy wiec nie bałam się gdzie pod koniec znajdę się. wyobraźni ciągle Ty kłamstwa znów wygrały i nieodwracalnie pozmieniały życia rytm mimo wszystko nie mam dość wracam po kolejny cios który wbijesz bo zmieniam bieg chociaż we mnie walka toczy się teraz sama siebie niszczę wiem choć przez moment łudziłam się że gdzieś w świecie znajdziemy się z każ