BARY ft. karolxd - Pomyśl HD
TEKST NIŻEJ Bary Nie mam już uczuć na drodze zgubiłem swoje wartości, jestem przykładem tu na to, jak zjebać życie po całości, wiesz? czasem tak bywa, ziomek film się urywa, brakuje tlenu łza spływa i często krew nie dopływa łapie za zeszyt A4 i teraz nawinę szczerze, jeśli coś ma się zmienić, to kurwa ja w to nie wierzę, siadam w pokoju i piszę i myślę o czym mam pisać, jeśli mam pisać o tobie, to nie znam słów by opisać, Cie, pamiętam chwile, nasze pierwsze spotkanie, i będę wspominał długo, do dziś dziękuje Ci za nie, teraz się wsłuchaj kochanie, bo chemia nadal się tli, poznałem życie to skurwiel i psuje coś w jednej chwili, Wiem, jak łatwo upaść, ciężko złapać marzenia, do tego jeszcze depresja i w głowie mam przeciążenia, i wciąż mnie nie zna tu scena, w podziemiu gram to już w porę, wspomnienia biją mi w sercu, które do trumny zabiorę, więc, te kilka słów, znów wracam do tego, bo jak się wali to wszystko pytanie, tylko dlaczego? ref twardy jak skała ręce zimne jak lód byłaś jak tlen teraz nie moge złapać tchu dawałem więcej niż przesłuchałem w życiu nut teraz to pieprze nie chce Cię widzieć tu karolxd ściągałaś mnie kotku w dół, nie kończące się chwile spojrzałem na to przez pryzmat tego jak mi się teraz żyje jest bardzo dobrze, mógłbym rzec ideał czarne chmury znikneły odsłoniły kawałek nieba byłaś dla mnie wszystkim teraz wszystkim jest cisza zapowiadał się dobry film, musiałem wyjść, bo dzisiaj byłaby taka chujoza, że sama pękła by klisza a kto chciałby zagrać w filmie, który się nagle urywa nie mam uczuć gdzieś wciągneło mi je w chuj zapomniałem, ale mam ochotę nawinąć o tym znów nie mów nic usiądź słuchaj teraz co Ci powiem to co zrobiłaś po rozstaniu rozjebało mi głowe inna kobieta, jakbyś ściągneła z twarzy maskę czyli z kim ja kurwa byłem teraz nie wiem naprawdę jedyne co wiem, to że jestem szczęśliwy wole być sam naprawdę, niż z kimś na niby