Patrycja Markowska - Zapach mężczyzny
Jeden śpiewał ciepło mi, drugi płakał u mych drzwi, tamten tylko seksu chciał, inny już obrączkę miał! Więc ciągle ja, ciągle ja sama tak, sama tak! I nareszcie pojawiasz się, pojawiasz się od pierwszego wejrzenia - wiem ciebie szukam od tylu lat połówko ma, połówko ma. Pachniesz mą przyszłością - czuję to żaden zapach nie podziałał tak pachniesz mą nadzieją - czuję to w tobie odnajduję drogę swą... Jeden chciał podbijać świat, inny tę Markowską znać, tamten wciąż rozśmieszał mnie, inny kochał tylko siebie, więc... Więc ciągle ja, ciągle ja sama tak, sama tak I nareszcie pojawiasz się, pojawiasz się od pierwszego wejrzenia - wiem ciebie szukam od tylu lat połówko ma, połówko ma Pachniesz mą przyszłością - czuję to żaden zapach nie podziałał tak pachniesz mą nadzieją - czuję to w tobie odnajduję drogę swą... Pachniesz mą przyszłością - czuję to żaden zapach nie podziałał tak pachniesz mą nadzieją - czuję to w tobie odnajduję drogę swą...