Quebonafide x Bonson x Bedoes - Zanim Zrozumiesz (BraKe Blend) HD

BraKe na fb: https://www.facebook.com/brakeblends/ BraKe na ig: https://www.instagram.com/marek.brake/ #Quebonafide #Bonson #Bedoes #taconafide tekst: [Zwrotka 1: Quebonafide] Zanim zrozumiesz, czemu znowu jestem sam I zanim szepniesz "Nie jestem taka jak myślisz" Zanim mi powiesz, że nie chodzi ci o szmal Weź te trzy stówy i wybierz wanna czy prysznic Mam nadzieję, że jest ci trudno tak jak mi Te smutne oczy topią się w Margaret Astor Stajesz na rzęsach, by zapomnieć każdą z chwil Bo tamten uśmiech tylko dla mnie był jak custom Leci Jimi, Jimi Hendrix, pachniesz Jimmy, Jimmy Choo Tylko dziś nam miny zrzedły, stara miłość, inny wóz Ty chcesz odejść, a nie możesz One, żebym brał je obie Osiem kobiet, osiem kobiet, kręci się po garderobie Czuję się jak Jared Leto, Michael Douglas, Ryan Gosling Wszystkie patrzą na ten sikor, na tej kajdan i chcą forsy Jestem zepsuty, zgubiony, jestem gorzej niż najgorszy Hotel pasodoble skarbie, znowu tańczę tu samotny [Refren: Bedoes] Ciągle zabijam emocje, gdybym tatuował łzy jak Baka Płakałbym do kostek (mamo!) Powiedz błagam, jak mam wydorośleć? Osiem kobiet, jeden pokój, a ja ciągle chcę dziewiątej (mała!) Ciągle zabijam emocje, gdybym tatuował łzy jak Baka Płakałbym do kostek (mamo!) Powiedz błagam, jak mam wydorośleć? Osiem kobiet, jeden pokój, a ja ciągle chcę dziewiątej [Zwrotka 2: Bonson] Paliłem mosty w imię miłości Zabiłem coś w nich, byłem w tym dobry Podpalałem stosy jakby kłótnie, ona spała, wiesz Wciąż mam małej włosy na poduszce i to spala mnie Papieros nie smakuje już jak pierwszy raz na balkonie Kiedy cały świat mógł być przeciw nam, nadal płonę Ale to już chyba nie ten żar, jak zadzwonię Usłyszę znowu, że mnie nie chcesz znać I zaleje znów mnie napalm, ale nie będę już przepraszał I za ciebie umrzeć, spalać się, nie chce już, nie wracam I nie usłyszysz już jak wołam cię, i nie zobaczysz w lustrze nas I nie poczujesz nic, bo ten obok to już nie ja Ostatni raz piszę, spalam resztę kartek I nie powiem ci nic więcej, i przed siebie lecę z fartem Aż słońce spali skrzydła mi, ząb za ząb, litr za litr I gdy mijając cię odwrócę wzrok, wybacz mi [Refren: Bedoes] Ciągle zabijam emocje, gdybym tatuował łzy jak Baka Płakałbym do kostek (mamo!) Powiedz błagam, jak mam wydorośleć? Osiem kobiet, jeden pokój, a ja ciągle chcę dziewiątej (mała!) Ciągle zabijam emocje, gdybym tatuował łzy jak Baka Płakałbym do kostek (mamo!) Powiedz błagam, jak mam wydorośleć? Osiem kobiet, jeden pokój, a ja ciągle chcę dziewiątej