Piosenka o Zielińskim | Qastrod HD
[WSPIERAJ TWÓRCZOŚĆ] Link do Sklepu Double Q: https://doubleq.teetres.com/wszystkie Grupa DQ - https://www.facebook.com/groups/25345... Mój FB - https://www.facebook.com/qastrod Podkład - https://www.youtube.com/watch?v=9tShw... TEKST: Po skończonym Euro były mieszane uczucia , to nie był turniej Ziela, wtedy każdy mu dokuczał Później sagi transferowe w końcu trafił do Napoli, wielu miało wątpliwości czy kibiców zadowoli To, że mu się udało to już dzisiaj wszyscy wiemy, ale wróćmy na początek, Piotrek nieraz miał problemy. Gdy zaczynał grać w piłkę jeszcze jako chłopak młody, musiał grywać ze starszymi, jeździć z nimi na zawody. I nawet mimo tego, że był młodszy kilka lat, to wyróżniał się bardzo, miał okazję zwiedzić świat. Bo po jednym z turnieji miał ofertę z Liverpoolu, rodzice ją odrzucili, nie chcieli rozstania bólu I zamiast w stronę Anglii, udał się w stronę Lubina, tam się dalej rozkręcał, Football to jego kraina W Polsce nie miał debiutu, następny kierunek Włochy, opuścił rodzinne państwo, nie było miejsca na szlochy Było miejsca na trening, swój debiut miał w Udinese kiedy miał piłkę przy nodze, czuliśmy się jak w operze Bo to polski maestro, który pięknie asystuje a z każdym jego podaniem drużyna sporo zyskuje. Lecz na jego nieczęści miał spore formy wahania w Udinese się nie przebił dostawał ławkę do grzania Został wypożyczony i stał się graczem Empoli, spędził tam dwa sezony i rozkręcał się powoli Pierwszy sezon słaby, lecz za drugi był chwalony, był w jedenastce sezonu no i był tym zachwycony Właśnie po tym sezonie większe kluby go zechciały, mówiono o Liverpoolu, ten transfer by był wspaniały Jednak się nie dogadali, Piotrka przejęło Napoli, z początku tamten transfer kibiców nie zadowolił W pierwszych meczach wchodził z ławki i dobrze się prezentował, aż w końcu po kilku meczach jego talent eksplodował Notował sporo asyst i zdobywał piękne gole, zdemontowanie obrony taką właśnie dostał role. Rozegrał świetny sezon, wreszcie został doceniony, uwielbieniem kibiców Piotrek został nagrodzony. No i po kilku sezonach w których gubił swoją formę, Piotrek zaczął grać jak z nut, znalazł ją chyba na dobre. Ja dziś życzę Piotrkowi, aby ciągle się rozwijał, wciąż pięknie asystował aby każdy go podziwiał. Bo to Polski maestro, który ciągle zaskakuje i już od dwóch sezonów swoją klasę pokazuje