Radio "Sylwia" czyli Turcja-Grecja przez demoludy HD
W czasach PRL-u spore grupy Polaków wędrowały po Europie. Na wczasy, ale i na... handel! Dolar czarnorynkowy w PL miał bowiem tak wysoką wartość, że na Zachodzie opłacało się sprzedawać wszystko za dolary, natomiast same dolce przywieźć do kraju i tu dopiero sprzedać na czarno. Do Turcji-Grecji przez demoludy *) jeździły więc całe polskie karawany. Relacje cenowe były podobne jak w odniesieniu do dzisiejszych cen z... Chin: "oni" kupowali od Polaków bardzo tanio, ale dla nas było to i tak bardzo korzystne. "Przebitka" na cenie była świetna. No bo drogi dolar załatwiał wszystko na cacy. Oczywiście w drugą stronę było ZUPEŁNIE ODWROTNIE! Nawet tanie papierosy, czy tanie owoce w Grecji i Turcji były dla Polaka niebotycznie drogie! *) Demoludy czyli kraje demokracji ludowej: Czechosłowacja, Ukraina, Rumunia, Bułgaria, Węgry, NRD, Jugosławia, Albania itd.