Zimna Wojna: Na Malbork miała spaść bomba atomowa USA HD
Zimna Wojna. Jak podaje „The New York Times”, Amerykańskie Narodowe Archiwum Bezpieczeństwa opublikowało dokument noszący nazwę „Strategic Air Command Atomic Weapons Requirements Study”, który powstał w 1959 r - jasno wynika, iż w razie ataku Związku Radzieckiego, odwet zostałby skierowany również przeciwko Polsce, która zostałaby niemal zmieciona. W dokumencie zawarte są plany zakładające, iż amerykańskie atomówki zostałyby zrzucone między innymi na Warszawę (15 celów), Poznań, Gdańsk ale także mniejsze miejscowości jak Łeba, Władysławowo, Przemyśl, Katowice, Sosnowiec, Gliwice, Pruszcza Gdański, Orneta i właśnie Malbork. Priorytetem tej operacji miały być lotniska i bazy wojskowe. Wszystko to miało uniemożliwić Związkowi Sowieckiemu atak na Stany Zjednoczone. Polska miałaby zostać zbombardowana ze względu na plany koncentracji wojsk Układu Warszawskiego na terytorium PRL. W odpowiedzi na agresję ze strony ZSRR, Stany Zjednoczone miałyby zbombardować 1200 celów w bloku wschodnim oraz Chinach. Konflikt natychmiast przerodziłby się w III Wojnę Światową. „The New York Times” najbardziej niepokoi się tym, iż w dokumencie jako jeden z celów bombardowań oznaczono „populację”. W samej Moskwie oznaczono 200 celów, w dzisiejszym Petersburgu 145, a we Wschodnim Berlinie 91. – To niepokojące, że celami były zamieszkane ośrodki – przekonuje William Burr, analityk z Narodowego Archiwum Bezpieczeństwa. W tym czasie arsenał nuklearny USA przewyższał 10 razy arsenał sowiecki, więc jeden z planowanych scenariuszy zakładał, iż w razie ataku na część radzieckich celów, nie będzie konieczne bombardowanie terenów Układu Warszawskiego. „The New York Times” podaje jednak, że gdyby do wojny faktycznie doszło, wysoce prawdopodobne byłoby skażenie radioaktywne Polski, bombardowanie Warszawy i cierpienie ludności cywilnej. Mapa, na której zaznaczone sa niektóre cele Amerykanów /National Security Archive /