big vamous ft. pn, dumle "na śniadanie płatki róż" HD

09.05.2019
REST IN PAIN 2018 - REUPLOAD _ Zamów PREORDER albumu „bajka" http://bit.ly/zamow-bajka _ title: na śniadanie płatki róż artist: big vamous, pn, dumle album: rest in pain mix mastering: big vamous gfx: michał wajrak _ social-media big vamous: https://www.facebook.com/BigVamous/ https://www.youtube.com/bigvamous https://www.instagram.com/bigvamous_rap/ snapchat: bdovrap social-media pn: https://www.youtube.com/channel/UCp3j... https://www.facebook.com/pnrapsy/ Social-Media Dumle: https://www.youtube.com/user/DumleKielce https://www.youtube.com/hiddenfrom https://www.facebook.com/Dumlerap/ https://soundcloud.com/patryk1994ck https://www.instagram.com/patryk1994ck/?hl=pl _ tracklista albumu: 1. rest in pain ft. pn 2. piccadilly 3. fanty 4. wcielenie 5. młody byk ft. big p, adis 6. by zapomnieć ft. pn 7. łapki w górę ft. qbif 8. from 2 9. na śniadanie płatki róż ft. pn, dumle 10. nolan 11. bez odpowiedzi 12. każdej nocy 13. myśli ft. maxym _ tekst: [HOOK: PN] Na śniadanie płatki róż przyniosę Tobie mała Żadne Nestle, cóż, dzisiaj to będziesz mnie szamała Płatki śniegu spadające na Twoje ubrania Lecz to szczegół, pośród tego liczysz Ty się cała Nie chcę już żałować nic, żadnych chwil, żadnych dni Chcę do przodu tutaj iść, nie patrzeć na tył Zmarnowałaś dziś co budowaliśmy my Nie ma wejść, nie ma wyjść, musisz wyć, bo zjebałaś Ty [1 VERSE: Big Vamous] Zawsze chciałem być bogaty, wsiadać, wysiadać z Ferrari Czerwone dywany, Jordany, Ray-Bany, nocami szampany i panny za many Zamiast chaty - traphouse, darcia japy - applause W głowie tylko hajs mam, nie żeby Cię zaspokajać Suko chcę, żebyś umarła, chcę tylko, żebyś nie żyła Skoro potrafisz już zdradzać, wiesz jaki jest tego finał Chciałem lepić bałwana, płatki na śniadanie wcinać Wieczorem popijać grzańca, miałaś tu działać jak amfetamina I to spierdoliłaś! Nigdy nie chciałem być sam (nigdy!) Obudziłaś we mnie szał, (dziwki) wyglądają jak księżniczki Jestem szczęśliwy, że numery o Tobie nigdy nie wyszły Będę pamiętał o Tobie jak kiedyś zabraknie mi tu popielniczki Nawet śnieg zmieniłaś w loda, loda, styknie Ci jak zlepisz lola, lola Teraz to pornstar, zakładaj chocker, nie musisz się suko przejmować (zobacz!) Ja poleruję se auto, auto, temu nie chcę z Tobą chodzić, chodzić Ty dalej jaraj się Eldorado, złoto dawno wyszło z mody, z mody [HOOK: PN] Na śniadanie płatki róż przyniosę Tobie mała Żadne Nestle, cóż, dzisiaj to będziesz mnie szamała Płatki śniegu spadające na Twoje ubrania Lecz to szczegół, pośród tego liczysz Ty się cała Nie chcę już żałować nic, żadnych chwil, żadnych dni Chcę do przodu tutaj iść, nie patrzeć na tył Zmarnowałaś dziś co budowaliśmy my Nie ma wejść, nie ma wyjść, musisz wyć, bo zjebałaś Ty [2 VERSE: Dumle] Nie dziw się, że zasłaniam oczy, mam nienaganne zachowanie Biorę tego majka, życie pokazuje jakie to wszystkie jest nachalne Kiedyś postawie farmę, na farmie będę miał Lambo I zrobię sobie

Похожие видео