Luk4s - Czerń [prod.ZBT] HD

20.04.2011
czerń zakrywa biel, łamie ying i yang w pół zapiera dech zalewa ci płuca tak żebyś czuł i chciał rzucać przez ten ból wszystko co kochałeś nie ma szans, nie oddam tego o co czysto grałem ta wychodzę jej naprzeciw , trzecia godzina leci w uszach tańczą nuty a na niebie tylko księżyc świeci patrze jej w oczy to otchłań wielka i potężna tak że boją się w nią wkroczyć nawet władcy ognia ja jej kolorem mam nabity długopis i wiem że biel kartki , co do jednej kratki utonie w niej dziś moim planem jest tak, mierzyć po kartce piórem aż zapłonie i rozjaśni to o co walcze wogóle czasem mnie przytłacza czuje na barkach jej wzrok kiedy do domu chwiejnym krokiem wracam wciąż błysk zapalniczki odpalony papieros ona i ja zanim światła latarni nas nie podzielą strach mi szepce "zawróć", ambicja krzyczy "na wróg" boje się iść ale mam dość ciągłych powrotów do startu zwariuje zaraz serce kłuje mnie czuje dreszcz boje sie że na ogień ambicji zaraz lunie deszcz zapada zmrok przykrywa kolory całunem ten świat które dzień zawsze o świcie maluje od lat pracowicie patrz plan padł ale idzie żołnierz swoją prywatną wojnę prowadzić z życiem nuty i ja idziemy, noc wyszczupla problemy złudnie i dobrze o tym kurwa wiemy ale jest czas by pomyśleć myśli posegregować na te dobre i godne i te nieczyste na spowiedź nie ma szans bóg by mnie nie przyjął nawet gdybym jakimś cudem rychło w czas uwierzył w jego miłość pianino i bass pieści uszy karma dla duszy i tylko ta czerń okrywa nas

Похожие видео