na Podolu płacze kamień +tekst ukraiński

27.12.2010
Pieśń powstała jako wyraz hołdu dla ludzi, którzy nie doczekali satysfakcji ze spokojnej starości i nie było im dane cieszyć się normalnym życiem jakiego wszyscy oczekujemy. Szczególnie chciałabym ją zadedykować Podolance Annie, której wspomnienia miały ogromny wpływ na kształt tej pieśni. Kresy Polskie to najboleśniejsza i najtragiczniejsza amputacja wschodniej Polski. Najtragiczniejsza, bo nie zaszyto ran, które krwawią ropiejąc do dziś. Wszystko można spalić, wyciąć i skasować. Nawet pamięć. ALE ZA WSZYSTKO PRZYJDZIE KIEDYŚ ZAPŁACIĆ, BĄDŹ ODPOKUTOWAĆ... Na Podolu płacze kamień Na Podolu płacze kamień hen pod lasem jest ten kamień Podolanka siadła na nim samiusieńka jak ten kamień. Siedzi, szlocha, ręce łamie gdzie jest prawda, a kto kłamie oczy we łzach, głos się łamie Jaka prawda i kto kłamie? Słyszał głośny płacz młodzieniec piękny był to Ukrainiec Dam Ci serce, Ty daj wieniec chętnie z Tobą się ożenię Czule szepce wciąż dziewczynie Słodko gra na mandolinie śpiewa po całej krainie. Słychać go w każdej dolinie. Chętnie bym ci wianek dała może bym i pokochała, dałabym Ci wianek, dała, gdybym Ciebie się nie bała. Nie bójże się moja luba Nie bój mnie się moja luba Polkę żonę mieć, to chluba Taką żonę mieć, to chluba. Potem do niej szeptał skrycie kochać będę Cię nad życie dbać o dzieci należycie bo ja kocham Cię nad życie. Wysłuchała, przemyślała całkowicie zaufała całym sercem pokochała i swą rękę mu oddała. Przyszła wojny zawierucha ta wojenna zawierucha odmieniła serce zucha, już rozkazów innych słucha. Zapiał kur czerwony we wsi pieje kur raz trzeci we wsi wpadło zuchów sto czterdzieści koszmar...w głowie się nie mieści. Szarpie wiatr kościelne dzwony bije wiatr w kościelne dzwony z dymem poszły wszystkie domy pogrom prawie ukończony. Wkoło piękne są panienki, urodziwe Ukrainki, Nie chce zuch za żonę Polki chętnie pozbyłby się żonki Jeden złapał ją za głowę drugi trzymał ją za nogę trzeci przeciął na połowę że aż śpiewać już nie mogę. Ogień strawił dom jak w hucie Mąż nie kiwnął palcem w bucie. wypaliło się uczucie, Lepsze miał samopoczucie. Wieś zagłady była bliska wkoło płacz, aż serce ściska wystraszyły się ogniska i uciekły w las dzieciska. Z Polskich Kresów wyjechały W nowej Polsce zamieszkały choć spokoju nie zaznały końca wojny doczekały. Piękny wyrósł tam młodzieniec Polak to czy Ukrainiec? jakże piękny ten młodzieniec Polak to czy Ukrainiec? Jedzie szukać grobu matki szuka wsi i grobu babki nie ma grobów, żadnej chatki gdzie wieś była, rosną kwiatki Ujrzał hen ogromny kamień skądże tu czerwony kamień siada, płacze, głos się łamie gdzie jest prawda, a kto kłamie Słyszy cała Ukraina usłyszała płacz dziewczyna pytać chłopca się zaczyna - jaka łez Twych jest przyczyna? On historię opowiada swą historię we łzach składa a dziewczyna całkiem blada na kamienia skraju siada Znów po chwili przerażona osunęła się zemdlona, wpadła jemu wprost w ramiona, choć historia nie skończona. Nie raz

Похожие видео