Bejzet - Jedno Życie prod. Bejzet

Słowa: Artur "Bejzet" Chrzanowski Muzyka: Artur "Bejzet" Chrzanowski Mix i mastering: KLON Studio w Sierpcu Facebook: https://www.facebook.com/Bejzet/ https://www.facebook.com/artur.belik.5 https://www.facebook.com/KlonRecordingStudio/?fref=ts Tekst: Czasem myślę, czy to wszystko ma sens czy nie łatwiej by było zostawić to jak jest szarpać się z życiem przecież będzie co być musi los niesprawiedliwy czasem na złą drogę kusi sam wiem jak jest choć dopiero przed trzydziestką to swoje problemy codziennie puszczam dymem z bletką mam kochającą żonę i mam kochające dziecko brata i rodziców którzy pomagają często to dzięki nim nadal jestem wygrany mogę mieć marzenia i realizować plany tu podstawą jest szanować i być szanowanym w świecie gdzie szybko można zostać wykorzystanym narazie pisze wersy tu nad kartką uwiązany próbując robić hip hop przez wszystkich rozumiany każdy tu wie o co chodzi nikt mi nie zaprzeczy jeśli myślisz inaczej to już zmienia kolej rzeczy. Niejeden z nas na pewno nie raz się poddał nie chce kolejny raz wchodzic w ten sam rozdział ja żyję tak jak mi dyktuje rozum a to że żyję mogę zawdzięczać tylko Bogu bądź mądry i pisz wiersze potem je zrozum to co najtrudniejsze to jest łatwe na ogół tu najważniejsza jest rodzina i spokój i gdy ze szczęścia łzy kręcą się w oku kiedyś było lekko teraz dorosłe życie życie życie taki ze mnie marzyciel chcę w pełni żyć korzystać z tego co mogę dbać o swoich bliskich po to mam na karku głowę Do tego co mam tu przeszedłem długą drogę zachwycając się co krok stawiając nogę ułożyłem swój świat na to dowodem jest jedna miłość której nie pozwolę odejść. Czasem gdy siadam na tarasie zastanawiam się czy los mnie nie oszuka i to szczęście nie skończy się kocham te osoby, które mam u boku dwie wtedy odpalam spliffa i zgadaki ulatują gdzieś To moja zwrotka to ja tu tworzę treść to moje życie więc to ja muszę je znieść powtarzane w kółko słowa zapadają w pamięć prawdy nigdy nie próbuj pod dywan zamieść cieszy mnie to życie a nie radość ze spliffa po prostu chcę żyć i móc szczęściem oddychać mieszkam w mieście gdzie każdy tu ma dystans życzliwośc do innych pachnie jak każda czysta Jeden pójdzie w alkohol drugi w mefedron na pierwsze przymykam oko a drugie to scierwo Biorę mój długopis i dopisuję zwrotę narazie jestem młody martwił będę się potem.