Leśny - Ale Był Melanż HD
♥ Parę Informacji ♥ ♣ http://facebook.com/xlesny Muzyka ♣ http://facebook.com/xlesny2 Gry ♣ Jeżeli spodobał ci się kawałek , pozostaw po sobie jakiś ślad ♣ Aby być zawsze na bieżąco za subskrybuj mój kanał po czym przeglądaj aktywności ♣ Każdy nagrany materiał jest odpowiednio posegregowany w formie playlisty Tekst: Sobota, Niedziela, Wena Rozpiera, zaczynamy melanz, chodz z nami teraz bletki, bongosy , topy , samarki , grindery, lufki, towar jak z bajki palimy tu majki, lecimy po petli, tworzac czysty wokal, rap fundamenty glowa przejarana, od samego rana, wale wiadra , ktore wchodza jak smietana zatapiam lufke, pobrzegi w samarze, odpalam ogien, topa w niej smarze piata na zegarze, pytam co jest grane, przedmna mordy, wszystkie uhahane lapie dobra zwale, rozpoczynam wixe, leci petarda, ktora wybucha jak mixer fantome odpalony, majk zostal podlaczony, palimy gibony, zeby wam leb poryc wbijaja na chate, wylamujac zamek, dillerki z towarem , sieja kurewski zamet muzyka na full , dj za konsola, screczuje sety, dziwki uprawiaja porno szklanki na stole , wypelnione kola, leje sie tekila, lapie schize chora ale mam petarde, no ja pierdole, nie moge wytrzymac ,pora wywiesic nekrolog wpadam do kibla, rzygajac przed siebie, w glowie sie jebie, co sie dzieje troche przesada, za duzo wypilem ,towaru przepalilem, zaraz sie zabije wracam do salonu, widze rozpierdol, ludzi cale hmary , prawie jak komarow ten bit wpada w ucho, zrob z niego petle, rozluznij sie mocno, i proboj wytrzezwiec próboooojj wytrzezwiec listen this fucking new track and shake this fucking mix pale to stale, na petli wokale, do tego mam talent, skreta dopale wytworze dzis fale,godzine ustale, reala ocale , cala ta wiare majka podpalam, chuczy membrana, glos rozwala, jak bomba sadama podcinam gardla, tymi wersami, chcesz ze mna walki, lepiej zamilcz moze nawale , kompa rozwale , poczekam na fale, nie chce byc ciezarem dwunasta minela, to nie sciema, dom w ploniach, ale byl melanz ciarki na plecach,wyobraz to sobie, robie to dobrze,bo jestem w formie rap jest w normie, sprawdz to czlowiek,balagan w glowie, zamknij sie w sobie robie to ciagle, zaliczam progres, laduje karabin , lap to na morde dawke ty wersow, pisanych na kartce , ocen je sam, potem zlap ta zajawke badz jak kukielka,w mydlanym tearze, poplyn z dzwieiek, na malej tratwie podbija serce , umysl wyczula, to moja sensi, z ktorej lapie teraz bucha thc w glowie , mysli ukojone, nowy temat , obrany czlowiek jestem hipsterem , twojego zycia, rzucam cie , w inny wymiar czaso przesten , bez zadnego konca, jak czarna dziura, nie chce cie oddac plyniesz w jej wirze, nicosci i proznosci , gdzie nie ma zycia, i ladnej litosci