Pawlik,Lipton, Borsuk - Rachunek sumienia
Producer: Studio_Burdel 2 Spontan po browarkach ;) PWK: To co z życia wzięte zrobic rachunek sumienia odpalic napisc rymy w imie tego brzmiania przelac zlosc na papier i napisac jakies zwroty tylko sama prawde nie zadne kurwa glupoty Czujesz sie przybity brak ucieczki i co teraz wiem ze znasz ten stan napewno czules go nieraz serce boli nie wiesz co sie kurwa z Toba dzieje paranoje urojenia to twej duszy sa zlodzieje LIPTON: To znow ten dzien, diabel siada na ramieniu Znow kaze mi zrobic wbrew swojemu sumieniu Znow, bedzie mi mowil co jest zle a co dobre Znow, bede w umysle szykowal wszystkim pogrzeb Czasem tak sadze, ze moglbym wkoncu zmadrzec A nie puszczac w kanal, to za czym ciagle daze I znow uslysze w glowie, chodz wypijemy zdrowko A ten na ramieniu jest chyba tylko wymowka BORSUK: Czasem bywa źle a czesem tez nie lepiej wtedy borsuk mysli rachunek se odklepie sumy i procenty jak na rachuneku w sklepie kiedy bylo dobrze a kiedy gryzlem glebe Gdy dochodze do konkluzji do sedna sprawy zdaje sobie sprawe problem nie byl taki blachy wszystko wina zlych uzywek i te chore jazdy czekam na kac pokute i nastepne fazy PWK: Dni mijaja w Twojej glowie coraz wieksze loty krok za daleko i wpierdolisz sie w klopoty wiec uwazaj kazda decyje przemysl rozsadnie zycie na spontanie nie zawsze bywa wygodne I znow to samo przesadziles zajebales traume tym razem na grubo prawie juz kurwa umarles Na dno nie upades jednak odstawiles narkotyki kiedys moze swiety poki co to jeszcze zywy LIPTON: Ja wiem nie jestem swiety i wiem co mnie czeka za liste grzechow dluzszych niz glowna polska rzeka za to co robie wiem cena bedzie slona a swoimi grzechami rozjebie konfesjonal moge tak klamac mowic ze jestem wporzadku albo lezec krzyzem non stop przy kazdym pierwszym piatku moge nadal tak zyc ciagle nic z tym nie zmianiac ale chyba warto wkoncu zrobic rachunek sumienia!