Artur Dziambor: dzięki temu, że pojawił się Szymon Hołownia szanse Konfederacji wzrosły HD
Póki co w wyścigu o fotel prezydenta mamy dwa pewne nazwiska. Są to Andrzej Duda i Władysław Kosiniak-Kamysz. Nie wiadomo kogo w wyborach prezydenckich wystawi Koalicja Obywatelska, Lewica i Konfederacja, choć w wypadku tej ostatniej najbardziej prawdopodobnym kandydatem wydaje się Krzysztof Bosak. Co na to wolnościowcy z Arturem Dziamborem na czele? – Przypomnę, że w Konfederacji jest wiele różnych środowisk. Jest Krzysztof Bosak jako Ruch Narodowy, jest Grzegorz Braun i jego Korona, ale są tez wolnościowcy z partii Korwin, tych wolnościowców jest czterech. My nawet wewnątrz w partii Korwin nie wybraliśmy sobie jednego kandydata, więc siłą rzeczy, jest to dosyć naturalne, że Krzysztof Bosak, jako jedyny reprezentant Ruchu Narodowego będzie najprawdopodobniej wygrywał te zjazdy – wyjaśnił poseł Artur Dziambor w programie Polska na Serio. – Najważniejsze, żeby nasz kandydat zrobił jak najlepszy wynik, przewyższający wynik Konfederacji w wyborach sejmowych. Naszym zadaniem na te wybory prezydenckie jest przekonanie kolejnego miliona wyborców, którzy dotychczas na nas nie zagłosowali, ale oni dopiero nas poznają – podkreślał parlamentarzysta. Zdaniem posła Artura Dziambora pojawienie się Szymona Hołowni na scenie politycznej pomoże Konfederacji. W ocenie parlamentarzysty nowy kandydat odbierze elektorat Małgorzacie Kidawie-Błońskiej. Najważniejsza jest druga tura. Pojawiła się realna szansa w niedzielę, że Kidawa-Błońska, jako bardzo słaba kandydatka, dzięki temu, że Hołownia się pojawił, który ewidentnie idzie po elektorat Platformy Obywatelskiej, spadnie na kilkanaście procent poparcia. Sam Szymon Hołownia też zrobi kilkanaście procent. Kosiniak-Kamysz również zdobędzie kilkanaście procent poparcia. Nasz kandydat, według wszelkich sondaży popularności też zrobi kilkanaście procent. Oznacza to, że wystarczy mieć jeden głos więcej od pozostałych, by w drugiej turze spotkać się z Andrzejem Dudą – mówił Artur Dziambor. Program "Polska na serio" to rozmowy z politykami, publicystami i blogerami. Świeże spojrzenie na bieżące wydarzenia, którego nie zobaczysz w mainstreamowych mediach. W każdy poniedziałek o godzinie 20.00 na program "Polska na serio" zapraszają: Rafał Ziemkiewicz i Rafał Otoka-Frąckiewicz. W każdy wtorek widzów zachęca do oglądania Łukasz Warzecha, a w czwartek o godzinie 20.00 na program zaprasza Ewa Zajączkowska.