TrooM - Tylko Jedna Szansa HD
Spontaniczny kawałek prosto z serducha. Już wiesz. TrooM, 2k11. http://sendfile.pl/122046/TrooM_-_Tylko_jedna_szansa.mp3 [LYRICS / TEKST] `Kolejny szary dzień, myśli piętrze nad kartką z dnia na wieczór, juz nie wiem czy warto... patrze w ekran, widze twoja twarz, wiem ze ty tez patrzysz w moja strone. Skoro chesz tego, czego się boisz? Wszystko spada w dół, zostań ze mną, proszę zostań, zaczyna robić się ciemno Kurwa, co narobiłem livin la vida loca, teatralnie prawda, grałem greka na pokaz Już nie wiem, odkiedy mówimy cześć, cząstka mojej odwagi czy znajomego gest nic niezmieni faktu tego że jestem płytki, jebany fejsbuk zabrał mi chęć do myśli, Cholerny dzień przyniósł mi Ciebie, gorsza niż alkohol, lecz ty tego nie wiesz Mijamy się, ile jeszcze razy nie wiem, Coś jest nie tak, chowasz to pod uśmiechem, Każdy raz twój widok był jak narkotyk raz za razem patrzyłem Ci prosto w oczy Chciałaś bierz reszte, na talerzu serce, srebrna taca, z jedynm nożem i widelcem Tak to o tobie, wiem że tego słuchasz, prędzej czy później to trafi do twego ucha nie wiem jak okazać emocje w twoją stronę czuje podniecenie, a na ciele pokrowiec Gdzie te pasje z którym wiązałem przyszłość zajawki, miejscówki, miały być a tak wyszło Zapytaj mnie, równie dobrze daj mi w pysk, nie pozówl bym mówił nie spierdoliłem nic Tak wiem że kochasz patrzeć w niebo nocą, marzyć o tym co nieosiągalne po stokroć, nie odchodź w marzenia, jestem w potrzebie Powiedz mi szczerze, kurwa wierze w ciebie Czy ten track coś zmieni szczerze wątpie, przynajmniej wiesz co teraz myśle o Tobie, dostałem od Boga szanse, tylko ja na milion, pierdole te okazje jeśłi nie moge byc z nią Wiem nie umiem śpiewać, marny ze mnie raper wbrew pozorą wciskasz mi nieprawdę Gdy przy tobie serce bije jak szalone, mocno płonę, Bez twego ciała w morzu tone, Jakby miało nie być jutra tańczmy dziś, mamy całe miasto, nie zabroni nam nikt, zróbmy to niewinnie jakbyśmy byli dziećmi, przeżyjmy miłość, będzie fajnie wierz mi. myślałem - życie dziwka, chuj co mi zależy? tylu się udało, a ze mnie wciąż jest kretyn puls i tętno wzrosło, prawie nie czułem nic złapałem ją za cycki, potem dostałem w pysk Jeśli jeszcze nie wiesz, dam świadectwo, naćpany emocjami, nigdy białą kreską, Powiedziałem kocham życie, pamiętasz? do póki śmierć nas nie rozłączy, żegnaj.