Wiosenny spęd na Grabiach HD

10.05.2012
Grabie - 30.04.2012 Witajcie, ponieważ wciąż czekam na odbiór napędu, postanowiłem przejechać się na Grabie i pooglądać loty chłopaków, zwłaszcza że ostatni dzień kwietnia zapowiadał się piękny i słoneczny. Przy okazji Adam miał sprawdzić kąt widzenia obiektywu mojej kamery Sony zamocowanej na kasku wykonując testowy lot. Gdy przyjechałem właśnie przygotowywał się do startu. Poza nim przybyli jak zawsze; Gienek, Norbi, Paweł i Piotrek, potem dojechał też Marcin („Żółty"), Oktawiusz i Andrzej, a także kilku innych pilotów, których imion nie pamiętam. Po piętnastu minutach lotu Adam wylądował zaniepokojony nieco innym odgłosem pracującego silnika swojej Bestii. Okazało się iż miał rację bo pękł rezonans, tym samym skończyło się jego latanie, nie było też możliwe sprawdzenie mojej kamerki w locie ;/ Adam przyjął awarię ze stoickim spokojem, a ja nie traciłem czasu i dalej nagrywałem zmagania kolegów, a było co nagrywać ;) W sumie wyszło ze 35 minut nagrań HD, z czego powstał ten dziesięciominutowy filmik, mam nadzieję że mimo jego długości wytrwacie jakoś do końca ;) Jedną z ciekawszych postaci tego materiału był kolega na pomarańczowym skrzydle i napędzie Solo, który podejmował siedem prób startu, dopiero za ósmym razem udało mu się oderwać od ziemi i w końcu polatać. Co dziwne za każdym razem jego skrzydło skręcało w lewo i palił start za startem. Dopiero później okazało się że przyczyną jego problemów było zamocowane na stałe w lewej połówce kosza lusterko, przez które za każdym razem zaczepiała się linka lewego stabilizatora, powodując skręcanie skrzydła ;) Jeden z „uczniów" Gienka po starcie i krótkim locie z „napędem dziecka",czyli Solówką z małym 80 cm. śmigiełkiem bardzo twardo wylądował, myśleliśmy że złamał sobie nogi, na szczęście skończyło się na ogólnych potłuczeniach i uszkodzonym napędzie. Oglądałem też starty Norbiego , co ciekawe silnik Solo w jego trajce nie ma półrezonansu Kajana i daje radę z tak dużym ciężarem. Norbi nieźle lata i ma już spore doświadczenie w tym temacie, jednak jego starty w kierunku leżących na skraju łąki betonowych płyt przyprawiały mnie o gęsią skórkę..mało brakowało kiedy startując za pierwszym razem przeszedł kilkanaście centymetrów nad nimi, co z resztą widać na filmie. Takie starty bez marginesu bezpieczeństwa, to pierwszy krok do wypadku ! Z ciekawością oglądałem też starty innych trajek, w tym „Żółtego" z silnikiem Simonini Mini 2 i muszę stwierdzić że łatwiej jest chyba wystartować z nóg, widząc co się działo z jego skrzydłem podczas tych kilku spalonych startów. Przy jednym z nich śmigło rozcięło linkę od sterowania TST w jego Nucleonie. Potem na start przykołował Oktawiusz ze swoją wielką kolubryną na silniku Rotax. Byłem zaskoczony, gdy ustawił się z wiatrem, a naprzeciw stała trajka „Żółtego".. Pilot zapewne chciał pokazać że może startować nawet z wiatrem, tylko po co ? Podczas tego manewru o mało nie rozjechał chłopaków, gdy jego trajka skręciła w lewo. W sumie najfajniej polatał sobie Pio

Похожие видео

Показать еще