Orcen - Upadam

11.12.2010
Od pewnego czasu idę drogą kierującą w nieznane Żałuje jednego dnia lecz czas nie cofnie sprawę Chciałbym naprawić błąd lecz niestety już na marnę Upadłem... lecz czy wstanę... czas pokaże Zmagam sie z tymi myslami każdego dnia Na sercu ogromna blizna... która rani mocno tak Rzeczywistość w której jestem to zamknięty świat Brak czułości brak miłości życie znasz ten stan Gdzie kolwiek teraz jesteś życze ci jak najlepiej Ale pamiętaj że zawsze w moim sercu będziesz To z Tobą przeżyłem najpiękniejsze chwile Są one tak cenne że co do tego się nie myle I co by się nie stało wyciągne do Ciebie ręke Możesz na mnie polegać bo wiesz że będę Zawsze byłem wtedy gdy mnie potrzebowałaś Twoje słowo znaczyło dla mnie wszytko i ty o tym wiedziałaś Znów jestem sam Proszę daj mi ten znak Bym wiedział że w sercu Twoim jestem tam Największą stratą jesteś Ty Jedynie co pozostało to ciągle spływające łzy Nie będę ukrywał tego co czuje Zostałem tak zraniony że raczej miłości już nie poczuje To już tyle dni bez Ciebie że aż nie wierze Im dłużej tym coraz gorzej mówie szczerze Ciekawe czy już o mnie zapomniałaś Czy byłem ci tak obojętny że już przestałaś Ale znam to uczucie gdy komuś na kimś nie zalezy Najgorzej jest byc nikim dla kogos kto jest dla ciebie wszystkim Walka z bezzenością i cierpieniem mnie przerasta Bez Ciebie jak bez Tlenu nie mogę oddechu złapać Wciąż pamiętam jak się uśmiechałaś Jak mówiłaś Kocham ?? Na ten temat się nie wypowiadam Przepraszam...

Похожие видео