A.J.K.S. - 04-Tam, Gdzie Wczoraj [Jutro Mnie Nie Będzie]

16.12.2014
https://pl-pl.facebook.com/AjksOfficial https://www.youtube.com/channel/UCxoaAPj1Xf3d4ZIB6SZPW9A http://ajks.pl/ Tekst: I Głęboki las, atmosfera nieprzyjemna, przyszedł paskudny czas, jestem na kolanach, ledwo dyszę kolejny raz to słyszę, wołanie w mojej głowie puste skamlenie o najprostszą odpowiedź bez drogowskazu jak się wyrwać z tego bagna łyk dla kurażu i niech spierdala makabra ile wiedzą te miejsca, franczyza moczar diabła zmora z dzieciństwa wpadła, wraz z nią uciekły widziadła ze strachu ci odważniejsi skaczą z dachów, a zdiagnozowani leżą pozbawieni własnych łachów w szpitalu i tam cicho gasną pomału w woni tanich medykamentów i własnego kału. monumentalnie milczą te bezczelne drzewa nawet cisza tu nie śpiewa tylko w serce kłuje terror co to jest za ojciec, który dzieci ma za zero i zgasił im słońce, tak nie pogięło jeszcze nigdy, komiksowy diabeł nabił mnie na widły i wyśmiał moje prośby, rechocząc z modlitwy chwytaj się brzytwy, byle nie horyzontalnie samobójstwo do tej pory nie było tak niebanalne To w sumie fajnie, nauczka czy tam kara tak się kończy jak się zmysłom dojść do głosu nie pozwala z wyczuciem drwala walił alarm w podświadomość omijam z dala bliźnich i w dupie mam ich pomoc to takie ludzkie szukać winnego gdzie indziej pamiętam miałem kurwa sen o piekle i windzie i świecie pod parterem wjazd na minus trzeci poziom teraz sam się tam czołgam, wypełniony podła grozą ciężarówki dowożą dzieci do wszystkich dyskontów pod nos bestii polecą, te nie kupują kota w worku niby wszystko jest w porządku, pytasz czego chce więcej szybka riposta - by nie trzęsły się już ręce . REF : każdy ma swoje prywatne opętanie na nic wołanie po co marnować krzyk coś ci się stanie, nie zauważy nikt tego, że została pustka ,a zwykłeś być Ty II Ulice warczą, światła w oknach krzyczą cała prawdę a gdy jest jasno to przestaje być już być tak zabawnie sumienie radość kradnie, odbicie trzyma na dnie a z mordą w gównie nigdy dobrze nie wypadnę przed nikim, a wyjść na zewnątrz to dopiero wyczyn mówią szukaj rozwiązań i nie rozkminiaj przyczyn wąż w mózgu z głodu syczy, kolejny dzień zaliczyć ej, może mnie nauczysz jak się nie przejmować niczym przyznaję, że zazdroszczę tym egocentrycznym szmatom co wypierdoliły troskę przez balkon a amator jak ja, brnie w ten maraton, gdzie anioły mają szpony porozbijane rodziny i zadłużone domy skurwysyny, dyktatorzy piękna, psychika klęka to tak jak brutalny przekaz budować na ambientach nie mów, że kolejna wkręta, jak dziwka sięgam do pęta święta Mario, matko boża, czemu o nas nie pamiętasz Tlen znowu zdrożał, albo kurczą mi się płuca nieważne słowa, kiedy pogrzebana dusza kolejny browar, przez chwilę pewnie będzie ciepło nie próbuj deklarować, że chcesz ze mną przejść to piekło i nie ma lekko, sam się rodzisz i sam zdychasz odkryta Ameryka, nudzę? no to po chuj pytasz co u mnie? to samo durnie, w śmierdzącej trumnie wtedy jeszcze płakałem, dziś wyłazi

Похожие видео

Показать еще